Zobacz Gitary w sklepie Muzyczny.pl
Zobacz Gitary basowe w sklepie Muzyczny.pl
Efekty i procesory (inaczej nazywane multiefektami) są tym, co wyróżnia brzmienie instrumentów z tłumu. Dzięki nim można zaskakiwać słuchaczy i urozmaicać grę.
Pojedyncze efekty
Efekty do gitary basowej występują w formie kostek podłogowych, które uruchamia się stopą. Każdy z nich pełni inną rolę.
Na co zwrócić uwagę?
Warto zobaczyć ile gałek ma dany efekt, ponieważ one determinują ilość dostępnych opcji brzmieniowych. Nie należy jednak omijać kostek z małą ilością gałek. Wiele efektów, szczególnie opartych na starszych projektach, ma jedynie ograniczoną paletę brzmieniową, ale to co umie robić, robi najlepiej. Warto zwrócić szczególną uwagę na efekty, które są dedykowane dla gitar basowych. Najczęściej będą to kostki mające w nazwie słowo „bass” lub z osobnym wejściem dla basu.
Dodatkową cechą każdego efektu może być zastosowanie technologii „true bypass”. Nie wpływa ona w żaden sposób na brzmienie, gdy kostka jest włączona. Wpływa dopiero, gdy jest wyłączona. Odnosi się to do sytuacji, kiedy między gitarą basową a wzmacniaczem mamy przykładowo efekt wah – wah. Gdy go wyłączymy, a nie będzie miał „true bypass’u”, przejdzie przez niego sygnał, a sam efekt delikatnie go zniekształci. Mając „true bypass”, sygnał ominie komponenty efektu, dzięki czemu sygnał będzie taki, jakby tego efektu zupełnie nie było pomiędzy basem a „piecem”.
Efekty dzielimy na cyfrowe i analogowe. Ciężko stwierdzić, które są lepsze. Z reguły analogowe pozwalają uzyskać brzmienie bardziej tradycyjne, a cyfrowe bardziej nowoczesne.
Przester
Jeśli chcemy przesterować naszą gitarę basową niczym Lemmy Kilmister, nic prostszego. Wystarczy zaopatrzyć się w przester dedykowany dla basu, który umożliwi osiągnięcie drapieżnych dźwięków. Przestery rozgraniczamy na fuzz, overdrive i distortion. Fuzz umożliwia przesterowanie dźwięku w sposób znany ze starych nagrań. Overdrive przykrywa czyste brzmienie gitary basowej, jednocześnie zachowując trochę bardziej klarownej charakterystyki brzmieniowej. Distortion w pełni przesterowuje dźwięk i jest z nich wszystkich najbardziej drapieżny.
Octaver
Tego typu efekt dodaje do tonu podstawowego oktawę, poszerzając spektrum, w jakim gramy. Dzięki temu stajemy się bardziej
słyszalni, a dźwięki, które wydajemy, stają się „szersze”.
Phaser i flanger
Jeśli chcemy zabrzmieć „kosmicznie”, to jest to najlepszy wybór. Propozycja dla tych, którzy chcą, by ich bas był całkowicie odmieniony. Gra na tych efektach nabiera zupełnie innego wymiaru… dosłownie innego wymiaru.
Synthesiser
Czy ktoś powiedział, że gitara basowa nie potrafi robić tego co syntezatory? Nic bardziej mylnego, wszelkie elektroniczne brzmienie basu jest teraz w zasięgu ręki.
Chorus
Specyficzne brzmienie efektów chorus sprawia, że grając na basie, słyszymy jego zwielokrotnienie, tak samo jak słyszymy wiele delikatnie różniących się między sobą głosów w chórze. Dzięki temu spektrum brzmieniowe naszego instrument jest bardzo poszerzone.
Reverb
Reverb to nic innego jak pogłos. Pozwoli nam na uzyskanie charakterystyki związanej z graniem w małym lub dużym pomieszczeniu, a nawet w wielkiej hali.
Delay
Dzięki delay’owi dźwięki, które gramy, powracają na zasadzie echa. Daje to bardzo ciekawe wrażenie przestrzeni dzięki zwielokrotnianiu dźwięków w wybranych przez siebie odcinkach czasu.
Compressor, limiter i enhancher
Kompresor i wywodzące się z niego limiter i enhancher służą do kontroli głośności gitary basowej poprzez wyrównywanie poziomów głośności gry agresywnej i delikatnej. Nawet jeśli gramy wyłącznie agresywnie, bądź delikatnie i tak nam przydadzą efekty tego typu. Czasem po prostu się zdarza, że szarpniemy strunę zbyt słabo lub zbyt mocno niż byśmy tego chcieli. Kompresor wyeliminuje niechcianą różnicę głośności, jednocześnie poprawiając dynamikę. Limiter stoi na straży tego, by zbyt mocno szarpnięta struna nie spowodowała niechcianego efektu przesterowania, a enhancher zwiększy siłę przebicia dźwięków.
Equalizer
Equalizer w formie efektu podłogowego pozwoli nam na dokładną korekcję. Taka kostka ma z reguły wielozakresowy EQ, pozwalający na indywidualną korekcję konkretnych pasm.
Wah – wah
Ten efekt pozwoli nam na charakterystyczne „kwakanie”. Występuje w dwóch formach, automatycznej i operowanej stopą. Wersja automatyczna nie wymaga ciągłego używania stopy, natomiast tę drugą możemy doraźnie kontrolować wedle naszego uznania.
Looper
Tego typu efekt nie wpływa w żaden sposób na brzmienie. Ma za zadanie zapamiętać zagrywkę, zapętlić ją i odtwarzać. Dzięki temu możemy podgrywać samemu sobie, a w tym samym czasie grać partię prowadzącą.
Tuner
Stroik także możemy dostać w wersji kostki. Daje nam to możliwość dokładnego nastrojenia gitary basowej nawet podczas głośnego koncertu, nie odpinając instrumentu od wzmacniacza i innych efektów.
Multiefekty (procesory)
Ciekawa opcja dla tych, którzy chcą mieć wszystkie te rzeczy na raz. Procesory najczęściej korzystają z cyfrowego modelingu brzmienia. Technika idzie w szaleńczym tempie do przodu, dzięki czemu możemy mieć wiele brzmień w jednym urządzeniu. Przy wyborze multiefektu należy zwrócić uwagę czy zawiera on pożądane przez nas efekty. Będą one miały te same nazwy co w pojedynczych kostkach. Tak samo jak w przypadku kostek warto szukać multiefektów, w których nazwie jest słowo „bass”. Rozwiązanie w postaci multiefektu często jest tańsze niż kolekcja wielu efektów. Za tę samą cenę można mieć więcej brzmień niż w przypadku kostek. Multiefekty jednak wciąż przegrywają pojedynek z kostkami w aspekcie jakości brzmienia.
Podsumowanie
Warto eksperymentować. Dzięki zmodyfikowanym przez efekty brzmieniom gitary basowej, wyróżnimy się z tłumu. To nie przypadek, że są one lubiane przez tak wielu basistów na całym świecie. Nierzadko są świetnym źródłem inspiracji.
↑ Do góry