7 błędów popełnianych przez gitarzystów i jak ich uniknąć

W naszej kulturze panuje dość powszechne przekonanie, iż umiejętności muzyczne są wrodzone. Pojawiasz się na tym świecie szczęśliwie obdarowany talentem, słuchem, magicznymi palcami itp., albo czeka cię życie z poczuciem braku możliwości zrealizowania własnych marzeń. Podobno nie wypada kwestionować kulturowych dogmatów, jednak co zrobić kiedy doświadczając mentalności innej szerokości geograficznej, przekonujesz się, że ktoś może myśleć inaczej?

Weźmy na przykład Jamajkę, gdzie przebywałem rejestrując płytę oraz koncertując. Już po kilku dniach nie miałem obiekcji, co do tego, że ten kraj żyje w rytmie muzyki. Śpiewał każdy, od taksówkarza, przez kucharza, po przewodnika turystycznego. Czy każdy z nich był geniuszem na miarę Boba Marleya? Nie. Czy każdy wierzył w swoje umiejętności i bawił się procesem? Zgadnij.
Prawda jest taka, że granie na instrumencie to umiejętność, jak każda inna. Możesz (i powinieneś) ją rozwijać i pielęgnować. Nie twierdzę tutaj, że każdy rodzi się geniuszem pretendującym do dorównania Hendrixowi, Claptonowi, czy komukolwiek. Wierzę natomiast, że możemy rozwijać się idealnym dla siebie tempem, mając przy tym wiele radości z wykonywania i tworzenia muzyki.

Wielokrotnie spotykałem się z gitarzystami, którzy pomimo wieloletniego doświadczenia, posiadali wiedzę i umiejętności na poziomie moich uczniów po kilku miesiącach nauczania. Krótka rozmowa zawsze ujawniała przyczyny, z których większość powtarzała się regularnie wśród różnych przypadków. Oto najczęstsze z nich.

1. SAMOUK Z WYBORU

Jeśli posiadasz umiejętność ułożenia dobrego programu nauczania oraz nadzorowania samego siebie, podczas jego realizacji to świetnie – zrób to. Pamiętaj jednak, że sam odpowiadasz za swoje wyniki, frustracje, stres i stracony czas. Dużo łatwiej i szybciej osiągniesz własne cele ze świetnym nauczycielem, którego strategia sprawdziła się wielokrotnie.
Gitara elektryczna jest stosunkowo młodym instrumentem. Wielu, dziś znanych, gitarzystów uczyło się samodzielnie, gdyż nauczycieli najzwyczajniej w świecie nie było. Nikt nie pokazywał, jak grać rocka, jazz, czy blues. Dziś wygląda to inaczej. Jest wielu dobrych nauczycieli, z których usług możesz korzystać. Nie tylko szybciej osiągniesz cele, ale będziesz się przy tym dobrze bawił.

Niektórzy gitarzyści obnoszą się z faktem bycia samoukiem, próbują w ten sposób zaimponować. Fakt jest jednak taki, że w ostatecznym rachunku liczą się umiejętności muzyczne, nie krasomówcze.

Znajdź dobrego nauczyciela już teraz.

2. NIEEFEKTYWNE LEKCJE

Nauczyciel gitary to zawód, który nie podlega żadnym kontrolom. Nie potrzeba uprawnień, ani specjalistycznego wykształcenia, aby się nim zajmować. Wielu muzyków podejmuje się udzielania lekcji widząc w tym perspektywę łatwego i szybkiego zarobku. Najczęściej działają oni bez planu i pomysłu, a przez to są zwyczajnie nieefektywni. To oni kosztują cię najwięcej zarówno z racji na pieniądze jak i czas. Pamiętaj, że świetne umiejętności gry na gitarze niekoniecznie przekładają się na umiejętność przekazywania wiedzy. Przyjmowanie muzycznych rad od kolegów, rodziny czy niedoświadczonych nauczycieli, nie tylko nie pomaga, ale czasem potrafi wręcz cofać cię w rozwoju.
Bądź ostrożny w przyjmowaniu rad od osób, które nie udowodniły swojej kompetencji w danej dziedzinie.

Zrezygnuj z lekcji, jeśli nie przynoszą efektów, pomimo pracy którą wkładasz. Najpierw jednak porozmawiaj o tym z nauczycielem.

3. PRZYTŁOCZENIE ILOŚCIĄ MATERIAŁU

Poczucie przytłoczenia jest powszechnym problemem, który prędzej czy później dotyka każdego muzyka. Szczególnie popularny jest pośród początkujących i średniozaawansowanych gitarzystów. Przytłoczenie jest spowodowane przyjęciem zbyt dużej wiedzy i brakiem możliwości wykorzystania jej w praktyczny sposób. Wielu gitarzystów sądzi, że im więcej wiedzy i teorii przyswoją w krótkim czasie, tym lepszymi muzykami będą. Na ogół jednak jest na odwrót.

Aby unikać tego problemu, dziel wiedzę na małe porcje i upewnij się, że potrafisz ją wykorzystać w praktyce zanim przejdziesz dalej.

4. UCZENIE SIĘ RZECZY W ZŁEJ KOLEJNOŚCI

Nauka nowego zagadnienia powinna odbywać się we właściwej kolejności. Najpierw przyswajasz wiedzę we właściwej formie i ilości. Następnie rozwiewasz wątpliwości, ćwiczysz ją, aby potem nauczyć się aplikacji i integracji z pozostałymi umiejętnościami. Każdy z tych etapów jest krytyczny i KONIECZNY bez względu na poziom na jakim obecnie się znajdujesz. Wielokrotnie obserwowałem sytuacje, w której uczeń po paśmie sukcesów zyskiwał chwilowy zastrzyk pewności siebie i starał się przeskoczyć na raz kilka szczebli drabiny. Efektem nie było wyłącznie niezrozumienie tematu, ale przede wszystkim brak umiejętności praktycznego wykorzystania wiedzy.

Aby unikać tego problemu, trzymaj się zaleceń nauczyciela lub jeśli uczysz się samemu (patrz punkt pierwszy) – staraj się trzymać w określonych granicach, skupiając się na jednej rzeczy na raz.