Zobacz Gitary akustyczne w sklepie Muzyczny.pl
Zobacz Gitary basowe w sklepie Muzyczny.pl
Zobacz Gitary elektroakustyczne w sklepie Muzyczny.pl
Zobacz Gitary elektryczne w sklepie Muzyczny.pl
Zobacz Gitary klasyczne w sklepie Muzyczny.pl
Rozstrojona gitara jest trochę jak szalony wokalista – nigdy nie przewidzisz w jaki dźwięk trafi. Na to, jako aspirujący gitarzyści, nie możemy sobie pozwolić. Dziś poznasz trzy sposoby, dzięki którym będziesz mógł samodzielnie szybko nastroić swój instrument. Zaczynamy!
Nazwy każdej ze strun, odpowiadają wysokości dźwięku, jaki możesz wydobyć uderzając na pusto w każdą z nich. Spójrz na diagram, który przedstawia nazewnictwo dźwięków w stroju standardowym dla gitary sześciostrunowej.
STROJENIE STROIKIEM ELEKTRONICZNYM LUB STROIKIEM CYFROWYM
Korzystając ze stroika masz dwie możliwości. Możesz korzystać z niego w trybie automatycznym lub manualnym. W tym pierwszym stroik sam rozpoznaje zagrane dźwięki, wyświetlając ich nazwę na ekranie. Z kolei drugi wymaga sprecyzowania dźwięku do jakiego będziesz stroił daną strunę.
W obu przypadkach procedura jest podobna:
- Uderz w strunę, upewniając się, że jest pusta, tj. nie dociskasz jej na żadnym progu
- Spójrz na wskazanie stroika – z pomocą wskaźnika lub diód określi on wysokość aktualnie brzmiącego dźwięku (pamiętaj, że w tym czasie musi być we względnie cichym otoczeniu)
- Twoje zadanie polega na wyregulowaniu napięcia każdej struny tak, aby wskaźnik stroika znalazł się w położeniu pionowym i/lub by zapaliła się zielona dioda
STROJENIE METODĄ PIĄTEGO PROGU
Nasz instrument ma to do siebie, że niektóre dźwięki występują w tej samej częstotliwości w różnych miejscach gryfu. Pozwala nam to porównać ich wysokość i dostroić do siebie. Jak możemy to wykorzystać?
- Na początek potrzebujemy mieć punkt odniesienia, dzięki któremu nastroimy pierwszą strunę. Może to być dźwięk zagrany na pianinie lub innej, już nastrojonej, gitarze. Zacznijmy od struny E6. Stopniowo przekręcaj klucz do czasu, aż uzyskasz identyczny dźwięk. Jeśli robisz to pierwszy raz – nie poddawaj się. Za kilka dni ta umiejętność wejdzie Ci w krew i zostanie z Tobą do końca życia. Warto się przemęczyć.
- Umieść palec na V progu struny E6 i wydobądź dźwięk. Następnie szarpnij pustą strunę A5. Powinny wydawać taki sam dźwięk. Jeśli tak nie jest – wyreguluj kluczem strunę A.
- Postępuj analogicznie w przypadku kolejnych dwóch par strun – A5 i D4 oraz D4 i G3. Koryguj naprężenia strun do czasu, aż będą brzmiały tak samo.
- W przypadku pary strun G3 i B2 mamy drobny wyjątek. Całość postępowania wygląda tak samo, poza tym, że w tym wypadku palec umieszczasz na IV progu struny G3. Jeżeli trzeba, dostrój pustą strunę odpowiednim kluczem.
- W przypadku ostatniej pary B2 i E1, wracamy do standardowej procedury z wykorzystaniem dźwięku na V progu struny B2.
STROJENIE FLAŻOLETAMI
To zdecydowanie moja ulubiona metoda. Choć wymaga nieco większych umiejętność, myślę że jest nie tylko prosta, ale też bardzo dokładna.
Aby wydobyć flażolet naturalny, musisz delikatnie położyć palec lewej ręki nad XII, VII lub V progiem. Pamiętaj, że po uderzeniu struny musisz go szybko oderwać tak, aby nie wytłumił on wydobytego dźwięku Flażolety można wydobywać także na innych progach, z użyciem innych technik oraz wymuszać je sztucznie, jednak metoda opisana powyżej jest najprostsza i najlepiej służy poruszanemu przez nas zagadnieniu.
- Znajdź punkt odniesienia dla struny E6, wg. punktu pierwszego metody piątego progu.
- Delikatnie dotknij struny A5 nad VII progiem, drugą ręką wzbudź strunę tak, aby usłyszeć flażolet. Zrób to samo nad V progiem struny E6. Porównaj oba dźwięki i dostrój strunę A5. Charakterystycznie słyszalne wibracje są dodatkowym ułatwieniem tej metody.
- W ten sam sposób porównaj flażolety dla par strun A5 i D4 oraz D4 i G3. Dostrój je, jeśli tego wymagają.
- W przypadku ostatnich par strun stosuje się różne metody. Proponuję, aby zagrać pustą strunę B2 i porównać ją z flażoletem wydobytym na VII progu struny E6
- Powyższą metodę można analogiczne zastosować w przypadku struny E1. Pustą możesz porównać z flażoletem wydobytym na VII progu struny A5.
Mam nadzieję, że powyższe metody rozwiały wszelkie wątpliwości odnośnie tematu strojenie gitary. Gorąco zachęcam Cię szczególnie do metod „na ucho”, bo przy okazji rozwijają także Twój słuch. Jestem strasznie ciekaw, jaka metoda jest Twoją ulubioną – koniecznie napisz o tym w komentarzach! A może masz swój sposób?
↑ Do góry