Zobacz Gitary elektryczne w sklepie Muzyczny.pl
Wśród dziesiątek różnych modeli dostępnych na rynku zwłaszcza młody gitarzysta, który dopiero rozpoczyna swoje zmagania muzyczne może mieć spory problem z wyborem najbardziej odpowiedniego instrumentu. Byłoby idealnie, gdyby można było znaleźć instrument uniwersalny do wszystkiego, ale nie oszukujmy się, takiego po prostu niema. Oczywiście teoretycznie na każdej gitarze można zagrać wszystko, nawet na klasycznym tzw. pudel można próbować hard rocka wygrywać, ale przecież nie o to chodzi, by zagrać, ale o to by to brzmiało. A za brzmienie w gitarze odpowiada co najmniej kilka czynników i elementów, jak budowa samej gitary, materiał z jakiej została wykonana, przetworniki jakie zostały w niej zastosowane i oczywiście rodzaj wzmacniacza, efektów etc. etc. Generalnie pierwszy kierunek jakim powinniśmy się kierować dokonując wyboru, to przede wszystkim rodzaj muzyki jaki zamierzamy uprawiać.
My w niniejszym artykule przedstawimy Wam trzy bardzo ciekawe gitary, którymi naprawdę warto się zainteresować, a na które nie trzeba wydawać kosmicznych sum.
Pierwsza z nich to klasyczny superstrat od Ibaneza z serii RG. Seria ta stała się już pewnego rodzaju klasykiem i wzorcem brzmienia wśród gitar elektrycznych. Pokochali ją w szczególności „szybkogracze” i miłośnicy muzyki metalowej. Wygodny płaski klonowy gryf, który jest cechą charakterystyczną gitar Ibanez, zachęca do grania najbardziej karkołomnych zagrywek i solówek. Mahoniowy korpus, palisandrowa podstrunnica i stały most z sześcioma wózkami, skala 25,5 cala, olejowe klucze. W RG 421EX zastosowano również zupełnie nowe przetworniki Quantum.
Pasywne przystawki oparte na ceramicznych magnesach zapewniają mocne i dynamiczne brzmienie o nowoczesnym charakterze, świetnie sprawdzające się w obniżonych strojeniu. RG421EX BKF to prosty, skuteczny i zabójczy w swej cenie elektryk, którego całości dopełni biały binding na całym instrumencie. Czy nada się jazzu? W sprawnych rękach na pewno, ale jej głównym przeznaczeniem są miażdżące riffy. (2) Ibanez RG421EX – YouTube
Nasza druga propozycja to Fender Vintera 70S. Vintera to seria gitar produkowanych w Meksyku i została stworzona z myślą o muzykach, którzy szukają profesjonalnych rozwiązań na scenę i do studia nagraniowego, ale nie chcą wydawać kosmicznych sum. Na pokładzie tego telecastera znajdziemy olchowy korpus, klonową szyjkę i podstrunnicę, dwa humbuckery wide range, dwa potencjometry tonu i głośności oraz przełącznik trójpozycyjny. Na uwagę na pewno zasługuje piękne wykończenie oraz vintage’owa, duża fenderowska główka. Paleta brzmień, która możemy uzyskać z gitary jest przeogromna, od lekkich cleanów po nasycone przestery. (2) Fender Vintera 70S – YouTube
I nasza trzecia propozycja to Gretsch G5230T Electromatic Jet, który kształtem nawiązuje do gitar Les Paula, ale zachowuje jednocześnie swój indywidualny styl. zachowuje swój styl. Jet Gretsch G5230T Electromatic to przede wszystkim brzmienie. Dzięki kultowym przetwornikom Black Top Filter’Tron, gitara fantastycznie sprawdza się zarówno w barwach czystych, jak i przesterowanych. W tym drugim przypadku szczególnie dobrze wypadają efekty typu fuzz. Black Top Filter’Tron mają słabszy sygnał niż tradycyjne hubuckery, dzięki temu fuzzy nie dławią się od nadmiaru gainu, tylko pięknie nasycają się harmonicznymi.
Prezentowany model to także gratka dla tych, którzy oprócz zawodowego brzmienia szukają niespotykanego designu. Srebrne wykończenie, chromowany osprzęt i ciemna podstrunnica tworzą bardzo efektowną całość. Instrument jest wykonany z perfekcyjną dbałością o szczegóły, a połączenie wszystkich elementów składa się na przepiękne brzmienia, zarówno czyste jak i przesterowane. Polecamy wszystkim, lubiącym brzmienia w stylu vintage z surowym pazurem. (2) Gretsch G5230T Electromatic Jet – YouTube
Podsumowanie
Reasumując można naprawdę zawodowy instrument w dobrych pieniądzach kupić. Powyższe modele są tego doskonałym przykładem, choć oczywiście też do najtańszych nie należą, ale są warte swojej ceny i warte zainteresowania.
↑ Do góry