Fender Rhodes i Organy Hammonda– klawisze brzmiące inaczej

Zobacz Instrumenty klawiszowe w sklepie Muzyczny.pl
Zobacz Organy w sklepie Muzyczny.pl

Instrumenty klawiszowe to dość rozległa rodzina, o różnorodnym brzmieniu, sposobie wydobywania dźwięku i możliwościach. Te możliwości radykalnie rozrosły się w XXw. wraz z wynalezieniem instrumentów wykorzystujących prąd elektryczny do wytwarzania dźwięku. Wśród tych drugich, znajdują się instrumenty, które osiągały szczyty popularności przez znaczną część XX wieku, zwłaszcza w kolejnych trzech dekadach po II Wojnie Światowej.

Pianino Rhodesa – lekarstwo dla rannych żołnierzy

Harold Rhodes był nauczycielem muzyki, który w trakcie II Wojny Światowej uczył rannych żołnierzy gry, i zabawiał grą na pianinie. W 1942 roku został poproszony o opracowanie programu terapii muzycznej dla rannych żołnierzy. Aby rozwiązać problem dostępności odpowiedniej liczby pianin oraz zadośćuczynić potrzebie umożliwienia gry żołnierzom niemogącym się ruszyć z łóżka, Rhodes opracował miniaturowe pianino, na którym można było grać trzymając je na nogach, a każdy żołnierz mógł zbudować je samodzielnie, z części do bombowców B-17. Tak powstało Air Corps Army Piano, znane także, jako „Xylette”- pierwsze, jeszcze akustyczne pianino Rhodesa.

Następne instrumenty Rhodesa były już konstrukcji elektromechanicznej, a wśród nich m.in. produkowany w spółce z Leo Fenderem, Fender Rhodes Piano Bass, używany m.in. przez Raymonda Manzarka z zespołu The Doors. Później na rynku pojawiły się kolejne instrumenty, a w końcu „dojrzałe” pianina Rhodesa z 73 lub 88 klawiszowymi klawiaturami.

Specyficzne brzmienie Rhodesa

Fender Rhodes posiadają klawiaturę z mechanizmem młoteczkowym podobnym do fortepianowego, przez co odczucia z gry są bardzo podobne. Różnica między pianinem akustycznym a Rhodesem, polega na uderzaniu młoteczków struny zaopatrzone w przetwornik elektromagnetyczny – tak jak ma to miejsce w gitarze elektrycznej. Dźwięk jest zupełnie inny niż w przypadku pianina akustycznego, ciepły i przypominający dzwonek, aczkolwiek może zostać przetworzony przez wbudowane efekty takie jak wzmocnienie basu, czy vibrato. Dźwięk można też przetwarzać poprzez urządzenia zewnętrzne np. efekt wah wah.

Dźwięk można określić, jako funkowy, pianino Rhodesa jest też często używane w muzyce soul i jazz, a w latach 80. często można je było spotkać również w muzyce pop- instrumentu użyto w hicie „This Christmas” Donny’iego Hathawaya. Używali go również Miles Davies, Herbie Hanckock i Stevie Wonder. Korzysta z niego także polski kompozytor muzyki filmowej Krzesimir Dębski. Jeżeli ani klasyczne brzmienie fortepianu, ani nierzeczywiste odgłosy syntezatora nie są tym, czego szukamy, warto zainteresować się bliżej i osobiście poznać ciepłe, klimatyczne brzmienie Fender Rhodes.

Fender Rhodes

Fender Rhodes, źródło: fenderrhodes.com

Organy Hammonda

Organy Hammonda to nieco starszy instrument od pianin Rhodesa. Zaczęto je sprzedawać już przed II Wojną Światową, jako tańszą alternatywę dla organów piszczałkowych. Ponieważ nie były w stanie odtworzyć dźwięku akustycznych organów zbyt dokładnie, doszło na tym tle do szeregu procesów sądowych. Mimo to, instrument cieszył się popularnością, i szybko dorobił się zacnego grona użytkowników (Henry Ford, pierwsza dama Ameryki Eleonor Roosevelt, kompozytor George Gershwin), oraz zyskał sobie uznanie za swój oryginalny, specyficzny dźwięk i możliwości jego modyfikowania.

Spośród długiej listy użytkowników wymieńmy tylko Deep Purple, Pink Floyd, czy Boba Marleya. Pierwotnie był to instrument elektromechaniczny, ale konstrukcja współczesnych modeli jest już cyfrowa.

W zależności od wybranych regestrów, oraz zastosowania dalszych efektów, brzmienie Hammonda może być ciepłe lub specyficznie dramatyczne, a nawet zupełnie jadowite i chore. Jest to, więc instrument o bogatych możliwościach ekspresji.

Organy Hammonda

Organy Hammonda, źródło: muzyczny.pl
↑ Do góry
Kup w sklepie Muzyczny.pl
Do góry