Wtyczki VST (ang. Virtual Studio Technology) są oprogramowaniem komputerowym symulującym prawdziwe urządzenia i instrumenty. W momencie kiedy zaczynamy interesować się produkcją muzyki, obróbką dźwięku, miksowaniem i końcowym masteringiem jedną z pierwszych rzeczy, jaką zaczynamy poszukiwać w sieci są właśnie wtyczki VST. Jest ich naprawdę dużo i możemy je liczyć w setkach, a nawet w tysiącach. Znalezienie naprawdę dobrych i przydatnych wymaga poświecenia nieraz wielu godzin testów i analiz. Jedne są bardziej zaawansowane i wykorzystuje się je w profesjonalnej produkcji muzycznej inne łatwiejsze w obsłudze i praktycznie każdy w intuicyjny sposób będzie mógł sobie z nimi poradzić. Większość z nas rozpoczynających swoją przygodę z produkcją muzyczną zaczyna od tych darmowych lub bardzo tanich wtyczek VST. Niestety większości z nich jest kiepskiej jakości, są bardzo proste i dają małe możliwości edycyjne, a w konsekwencji na niewiele nam się zdadzą. W porównaniu z tymi zaawansowanymi, płatnymi wykorzystywanymi przy profesjonalnej produkcji raczej blado wypadają, ale są też pewne wyjątki. Przedstawię wam teraz pięć bardzo dobrych i w dodatku darmowych wtyczek, z których naprawdę warto skorzystać i które mogą spokojnie konkurować nawet z tymi w pełni profesjonalnymi płatnymi wtyczkami. Dostępne są one zarówno w wersji na Mac jak i Windows.
Pierwsza z nich to Molot kompresor, który jest świetnym kompresorem nadającym się szczególnie do grupy instrumentów perkusyjnych i do sumy miksu. Z wyglądu nawiązuje do sprzętu z lat 70 ubiegłego wieku. W górnej części po środku mam interfejs graficzny, a po bokach i pod spodem gałki, które świetnie to obrazują. Jest on przeznaczony raczej od agresywnej obróbki dźwięku. Jest to plug-in bardzo czysty brzmieniowo o dużym zakresie parametrów regulacyjnych. W jakiś taki swój magiczny sposób klei wszystko ładnie ze sobą i nadaje utworowi swoistego rodzaju charakteru, co jest w przypadku darmowych kompresorów raczej niespotykane.
Drugim przydatnym narzędziem jest Flux Stereo Tool, produkt francuskiej firmy służący do precyzyjnej kontroli sygnałów stereo. Doskonale sprawdza się nie tylko przy pomiarze obrazu stereo, ale możemy z dużym powodzeniem wykorzystać je przy problemach z fazą jak również za jego pomocą możemy śledzić szerokość obrazu oraz kontrolować panoramowanie. To właśnie dzięki temu urządzeniu w łatwy sposób skontrolujesz różnice występujące w nagraniach stereofonicznych.
Kolejną darową wtyczką jest Voxengo Span, które jest narzędziem pomiarowym z wykresem częstotliwości, miernikiem poziomu szczytów, RMS i korelacją faz. Jest bardzo dobrym analizator widma do kontrolowania tego wszystkiego co się dzieje w miksie, jak również swoje zastosowanie znajdzie podczas masteringu. Możemy tę wtyczkę w dowolny sposób sobie konfigurować, ustawić m.in. zakres podglądu częstotliwości, decybeli a nawet wybrać tylko tą częstotliwość, którą chcemy podsłuchiwać.
Następnym narzędziem, które warto mieć na pulpicie jest Slickeq. Jest to trzyzakresowy korektor semiparametryczny, który oprócz tego, że bardzo dobrze spełnia swoją podstawowa funkcję jako korektor to ma jeszcze możliwość wybrania innej charakterystyki brzmienia poszczególnych filtrów. Filtrów w tym korektorze jest cztery i każdy z nich wyposażony w sekcje Low, Mid i High, którą możemy sobie w dowolny sposób skorelować. Do tego mamy oversampling sygnału i automatyczną kompensacje głośności.
Ostatnim narzędziem, które chciałem wam w tym artykule przedstawić jest to wtyczka TDR Kotelnikov, która jest bardzo precyzyjnym kompresorem. Wszystkie parametry możemy w bardzo dokładny sposób ustawić. Doskonale te narzędzie sprawdzi się podczas masteringu i spokojnie mógłby konkurować z płatnymi wtyczkami. Do najważniejszych cech tego urządzenia niewątpliwie należy zaliczyć: 64-bitową strukturę przetwarzania wielostopniowego zapewniająca najwyższą dokładność oraz nadpasmowa ścieżka sygnału nadpróbkowanego.
Tego rodzaju narzędzi na rynku jest w tej chwili naprawdę niezliczona ilość, ale to jest moim zdaniem pięć darmowych wtyczek, z którymi naprawdę warto się zapoznać i z których warto korzystać, bo przy produkcji muzyki świetnie się sprawdzają. Jak sam się przekonasz nie potrzeba wydawać wielkich pieniędzy, by wyposażyć się w odpowiednie narzędzia do pracy z dźwiękiem.
↑ Do góry
