Jak wybrać struny do gitary elektrycznej?

Zobacz Gitary w sklepie Muzyczny.pl
Zobacz Gitary elektryczne w sklepie Muzyczny.pl
Zobacz Struny gitarowe w sklepie Muzyczny.pl

Ważny wybór

Będąc najczęściej wymienianymi częściami gitary, struny bezpośrednio wpływają na brzmienie instrumentu, ponieważ to właśnie one drgają i dzięki nim przetworniki przekazują sygnał do wzmacniacza. Ich rodzaj i rozmiar jest bardzo ważny. Co z tego, że gitara jest świetna, jeśli struny nie brzmią dobrze. Należy poznać jakie są rodzaje strun i jak wpływają na brzmienie, by wybrać te, z którymi instrument będzie najlepiej współpracował.

Owijka

Wyróżniamy kilka rodzajów owijek z czego trzy najpopularniejsze to flat wound, half wound (także nazywane semi-flat wound lub semi-round wound) i round wound. Struny round wound (na zdjęciu z prawej) są bezprecedensowo najczęściej używane. Mają dźwięczne brzmienie, a dzięki temu mają świetną selektywność. Za ich wady należy uważać większą podatność na niechciane dźwięki przy używaniu techniki slide oraz szybsze zużywanie progów i samych siebie. Struny half wound (na zdjęciu pośrodku) są kompromisem pomiędzy round wound a flat wound. Mają brzmienie jeszcze dość dźwięczne, ale już zdecydowanie bardziej matowe, przez co mniej selektywne. Dzięki ich budowie wolniej się zużywają, wytwarzają mniej dźwięków przy przesuwania palców, a także wolniej zużywają progi i rzadziej trzeba je wymieniać. Struny flat wound (na zdjęciu po lewej) mają matowe i mało selektywne brzmienie. Bardzo wolno zużywają progi i same siebie oraz wytwarzają bardzo mało niechcianych dźwięków przy slide’ach. Jeśli chodzi o gitary elektryczne, mimo swoich wad struny round wound są najczęstszym rozwiązaniem ze względu na brzmienie we wszystkich gatunkach oprócz jazzu. Jazzmani najchętniej używają strun flat wound. Oczywiście nie jest to sztywna zasada. Zdarzają się gitarzyści rockowi ze strunami flat wound i gitarzyści jazzowi ze strunami round wound.

flat wound, half wound, round wound

flat wound, half wound, round wound

Materiał

Wyróżnię trzy najczęściej używane materiały. Najpopularniejszy z nich to stal niklowana (nickel-plated steel), która brzmieniowo jest wypośrodkowana, choć można zauważyć lekką przewagę jasnego brzmienia. Uważane bardzo często za najlepszy wybór z powodu ich zrównoważenia. Następnym jest czysty nikiel (pure nickel) – te struny posiadają głębsze brzmienie polecane fanom muzyki lat 50′ i 60′, wtedy ten materiał królował na rynku strun do gitar elektrycznych. Trzecim materiałem jest stal nierdzewna (stainless steel), jej brzmienie jest bardzo jasne, dość często jest wykorzystywana we wszystkich gatunkach muzycznych. Dostępne są także struny zrobione z innych materiałów, np. kobaltu. Te które opisałem są tradycyjnie stosowane w przemyśle.

Specjalna owijka ochronna

Warto zauważyć, że są jeszcze struny z dodatkową owijką ochronną. Nie zmienia ona znacząco brzmienia, lecz przedłuża żywotność strun. Ich brzmienie pogarsza się w wolniejszym tempie, są także bardziej wytrzymałe. Przez to struny te są czasem nawet kilka razy droższe niż te bez warstwy ochronnej. Za strunami bez specjalnej owijki przemawia fakt, że dzięki ich niskiej cenie można je częściej wymieniać. Do studia nagrań nie powinno się wchodzić z miesięcznymi strunami z warstwą ochronną, ponieważ lepiej od nich zabrzmią świeże struny bez ochrony. Wspomnę jeszcze, że innym sposobem na zachowanie dłużej dobrego brzmienia jest wyposażenie gitary w struny produkowane w bardzo niskich temperaturach.

Struny powlekane Elixir

Struny powlekane Elixir

Rozmiar strun

Na początku muszę powiedzieć kilka słów o menzurze. Najczęściej są to 24 i ¾ cala (menzura gibsonowska) lub 25 i ½ cala (menzura fenderowska). Większość gitar, nie tylko Gibsona i Fendera, korzysta z jednej z tych dwóch długości menzur. Sprawdź jaką masz, bo wpływa to w dużym stopniu na dobór strun.

Plus strun cienkich to łatwość w dociskaniu do progów i wykonywaniu bendów. Kwestia subiektywna to ich mniej głębokie brzmienie. Minusami są ich krótki sustain oraz łatwość zerwania. Plusy strun grubszych to dłuższy sustain i mniejsza podatność na pęknięcie. Rzecz zależna od gustu to ich głębsze brzmienie. Minusem jest większa trudność w dociskaniu ich do progów i wykonywaniu bendów. Należy zauważyć, że gitary z krótszą menzurą (gibsonowską) dają odczucie grubości strun mniejsze niż z dłuższą menzurą (fenderowską). Jeśli chce się uzyskać brzmienie z mniejszą ilością dołu najlepiej użyć strun 8-38 lub 9-42 do gitar z krótszą menzurą, a 9-42 lub 10-46 do gitar z dłuższą menzurą. Za najbardziej regularny zestaw do gitar z dłuższą menzurą i często z krótszą uważa się struny 10-46. Struny standardowe mają wypośrodkowane cechy pomiędzy plusami a minusami strun grubych i cienkich. Na gitarze z krótszą menzurą, a czasem nawet z dłuższą, warto założyć zestaw 10-52 do stroju standardowego. Jest to jeden z rozmiarów hybrydowych. Jako drugi wymienię 9-46. Warto go wypróbować gdy chce się osiągnąć łatwość w podciąganiu strun wiolinowych przy jednoczesnej chęci uniknięcia tego, że struny basowe będą brzmiały za mało głęboko. Zestaw 10-52 nadaje się również świetnie na obu menzurach do stroju obniżającego o pół tonu wszystkie struny lub drop D, choć bez problemu można go stosować do stroju standardowego na obu menzurach.

Struny DR DDT stworzone z myślą o niższych strojach

Struny DR DDT stworzone z myślą o niższych strojach

Struny „11”, szczególnie z pogrubionym dołem, są świetne jeśli ktoś chce ogólnie bardziej mocarne brzmienie wszystkich strun, łącznie z wiolinowymi. Są także świetne do obniżenia stroju w obrębie półtonu lub tonu, maks. półtorej tonu. Struny „11” bez pogrubionego dołu czuć na menzurze krótszej jedynie trochę mocniej niż 10-46 na menzurze dłuższej i dlatego czasem traktuje się je jako standardowe dla gitar z krótszą menzurą. „12” można już obniżać o 1,5 do 2 tonów, a „13” o 2 do 2,5 tonów. Nie poleca się „12” i „13” zakładać do stroju standardowego. Wyjątkiem jest jazz. Tam głębsze brzmienie jest tak ważne, że jazzmani rezygnują z bendów, by założyć grubsze struny.

Podsumowanie

Najlepiej przetestować kilka różnych kompletów strun i samemu zdecydować, które będą najlepsze. Warto to zrobić, bo właśnie od strun w dużym stopniu zależy efekt końcowy.

Komentarze

Od lat używam D′Addario ósemki round wound. Sustain wystarczający, jasne metaliczne brzmienie i bardzo duża wytrzymałość na zużycie i zerwanie.
Let′s ROCK 🙂

Rockman

↑ Do góry
Kup w sklepie Muzyczny.pl
Do góry