Niecodzienne instrumenty perkusyjne

Zobacz Instrumenty perkusyjne w sklepie Muzyczny.pl
Zobacz Perkusjonalia w sklepie Muzyczny.pl

Jest takie powiedzenie, że prawdziwy muzyk zagra na wszystkim i jest wiele prawdy w tym stwierdzeniu. Nawet przedmioty codziennego użytku takie jak grzebień, łyżki czy piła mogą zostać wykorzystane do muzykowania. Niektóre instrumenty etniczne w niczym nie przypominają instrumentów znanych nam współcześnie, a mimo to potrafią zaskoczyć swoim brzmieniem.
Jednym z takich ciekawych i jednocześnie jednych z najstarszych znanych nam dziś współcześnie instrumentów jest drumla. Prawdopodobnie powstała ona na stepach Azji Środkowej wśród plemion tureckich, ale nie ma na to niezbitych dowodów. Natomiast pierwsze wzmianki o jej istnieniu zanotowano w III wieku p.n.e., w Chinach. W różnych regionach świata ma ona swoją nazwę i tak np.: w Wielkiej Brytanii nazywano ją Jaw Harp w Norwegii Munnharpe, w Indiach Morsing, a na Ukrainie drymba. Wykonywano ją z różnorodnych materiałów w zależności od rozwoju technologicznego i dostępności danego materiału w regionie. W Europie była to najczęściej stal, w Azji wykonywano ją z brązu, a na Dalekim Wschodzie, w Indochinach czy na Alasce wykonywana była z drewna, bambusa czy innego materiału dostępnego na danym terenie.

Instrument ten zaliczany jest do grupy idiofonów szarpanych, a składa się z ramki, ramion oraz języczka ze spustem. Tonacja drumli uzależniona jest w głównej mierze od długości języczka, który wprowadzany jest w drganie. Jego długość wynosi mniej więcej od 55 mm do 95 mm w zależności od rozmiaru drumli. Im dłuższy jest języczek, tym niższy dźwięk. Chińska wersja drumli KouXiang wygląda trochę inaczej i może mieć nawet do siedmiu języczków zamocowanych do bambusowego trzonka. Dzięki takiej ilości języczków możliwości brzmieniowe instrumentu znacznie wzrastają i można na nim wygrywać całe melodie.

Gra na instrumencie jest stosunkowo prosta i po pierwszych kilku minutach nauki można mieć zaskakujące efekty. Instrument sam z siebie nie wydobywa żadnych dźwięków i dopiero po przyłożeniu go do warg lub przygryzieniu, nasza twarz staje się dla niego pudłem rezonansowym. Najprościej mówiąc, gra się na drumli trzymając ją w ustach i szarpiąc palcem ruchomy języczek, przy czym najczęściej opiera się nieruchomą część instrumentu na zębach. Instrument wydaje swój charakterystyczny, brzęczący dźwięk.
A jak zacząć grać ?

Bierzemy instrument w dłoń, chwytamy za ramkę tak, by nie dotykać metalowego języczka i przykładamy część ramion do warg, lub zagryzamy zębami. Gdy instrument zostanie prawidłowo ułożony, dźwięk wydobywany jest poprzez szarpanie spustu. Jednocześnie napinając mięśnie policzków lub ruszając językiem kształtujemy dźwięk wydobywający się z naszej jamy ustnej. Na początku łatwiej jest nauczyć się grać przygryzając instrument zębami, choć nieudolna próba może być dość bolesna. Podczas ćwiczeń pomocne nam będzie wypowiadanie samogłosek a, e, i, o, u. Różnorodne efekty dźwiękowe uzależnione są od tego jak operujemy naszym językiem, w jaki sposób napinamy policzki lub od tego czy w danym momencie wciągamy czy wydmuchujemy powietrze.
Koszt tego instrumentu jest nie duży i kształtuje się od około 15 do ok 30 zł.

Na naszym rynku w przeważającej większości dostępne są drumle wykonane z niklu. Drumla przede wszystkim wykorzystywana jest w muzyce folkowej i ludowej. Często jej brzmienie można usłyszeć w muzyce cygańskiej. Są również organizowane specjalne festiwale, gdzie drumla jest wiodącym instrumentem. Można również drumle spotkać jako pewnego rodzaju urozmaicenie w muzyce popularnej, a jednym z polskich muzyków grających na niej jest Jerzy Andruszko. Bez wątpienia instrument ten może być ciekawym uzupełnieniem brzmieniowym większego składu instrumentalnego.

↑ Do góry
Kup w sklepie Muzyczny.pl
Do góry