Pady perkusyjne – wielki test

Każdy profesjonalny perkusista wie, jak wielkie znaczenie ma technika werblowa. Jako że jest ona nieodłączną częścią gry na zestawie perkusyjnym, wymaga ona gruntownego doskonalenia. Godziny spędzone przy werblu, praca nad aparatem gry, układem rąk, aż po poprawę artykulacji, pozwalają wykształcić odpowiednie umiejętności, dają gwarancję prawidłowego rozwoju i wykonywania sztuki perkusyjnej. Jednak nie zawsze mamy możliwość grania na tak głośnym instrumencie, jakim jest werbel. Walka z akustyką i sąsiadami zazwyczaj ogranicza nasze możliwości treningu, dlatego dobrym rozwiązaniem jest zakup pada do ćwiczeń, który pozwoli nam na skuteczną rozgrzewkę i pracę nad techniką nawet w domu.

Analizując oferty producentów padów na pierwszy rzut oka rzuca mi się ich różnorodność.  Ale jaki wybrać, aby spełniał nasze oczekiwania? To zależy od jego zastosowania. Pierwszym ważnym kryterium jest wiarygodność odbicia pałek.

Są pady z możliwością wkręcania na statyw, z wbudowanym metronomem, z paskiem umożliwiającym mocowanie do nogi. Gumowe jednostronne i dwustronne, plastikowe, z masy plastycznej… Poniżej omówimy ich rodzaje, aby wybór odpowiedniego dla nas pada przestał być kłopotem.

Na pierwszy plan weźmy podstawowe pady gumowe z drewnianą podstawą. W asortymencie mamy do wyboru pady dwustronne i jednostronne. Dwustronne prócz miękkiej gumy, która odwzorowuje (mniej lub bardziej) odbicie pałki od membrany, posiada również twardą gumę, która charakteryzuje się słabszym odbiciem i wymaga większej pracy nadgarstkami.

Pad o wielkości 12”, jak np. Ahead AHPDB 12” ma twardą powierzchnię na tyle śliską, że umożliwia również ćwiczenie gry miotłami.

Mniejsze pady w większości mają wbudowany gwint, który umożliwia wkręcenie go w statyw, gdyż często postawienie go na statywie od werbla jest nie lada problemem. Godne polecenia są pady firm Meinl (z sygnaturą Thomasa Langa i Benny’ego Greba) oraz Vic Firth. Doskonałe wykonanie i odwzorowanie odbicia.

Meinl 12″ „Benny Greb”  Cena: 125 zł

Vic Firth 12” dwustronny Cena: 150 zł

Ludwig P4 Cena: 239 zł

Doskonały pad treningowy, który zbudowany jest z czterech warstw wykonanych z różnego materiału, aby imitować odbicie werbla, tomów, talerzy. Pad najniższy zbliżony jest twardością do werbla, pady środkowe (nieco bardziej sprężyste) dają wrażenie uderzania w tomy, pad najwyższy przypomina twardością talerze perkusyjne. Idealne rozwiązanie dla wszystkich, którzy nie mogą sobie pozwolić na codzienne ćwiczenie na cały zestawie perkusyjnym.

Ahead AHMP Cena: 209 zł

Pad gumowy z metronomem to połączenie pada treningowego i metronomu. Bardzo przydatne urządzenie dla każdego pragnącego się rozwijać perkusisty. Posiada wyświetlacz LCD, który ułatwia wybór metrum, uderzeń, tempa w zakresie od 30 do 250 bpm i wartości rytmicznych. Dzięki zasilaniu na baterie lub zasilacz, możliwa jest gra w miejscach bez dostępu do prądu. Posiada wbudowany głośnik, wyjście słuchawkowe oraz zegar, a dodatkową zaletą jest jego niewielka waga.

Joyo JMD-5  Cena: 135 zł

Kolejnym rodzajem jest pad plastikowy Remo practice pad 8″ i Remo practice pad 10″. Ośmiocalowy pad jest głośniejszy od swoich gumowych poprzedników, lecz osobiście nie uważam to za wadę.Posiada powlekaną membranę oraz plastikową konstrukcję na osiem śrub naciągowych, dzięki którym możliwa jest regulacja napięcia membrany (do pada dołączony jest klucz do regulacji). Pod spodem widoczny jest pierścień z pianki antypoślizgowej sprawdzający się, gdy pad leży na śliskiej powierzchni. Stosunek jakości do ceny – pięć z plusem!

Cena: 110 zł (8″) i 130zł (10″)

Pady na kolano. Mając przed oczami ten produkt od razu nasuwa mi się na myśl istota ćwiczenia na kolanie. W analogii do zwrotu „pisania na kolanie” mam wrażenie, iż jest to czynność wykonywana „na szybko” i nie do końca dokładnie. Wadą tego produktu jest pozycja zajmowana podczas grania. Wychylone łokcie do tyłu i skręcona sylwetka uniemożliwiają grę dłużej niż kilkanaście minut. Jednak z drugiej strony, są sytuacje, kiedy musimy się rozegrać, a nie mamy w pobliżu krzesła ani ławki. W tym przypadku jest to dobre rozwiązanie. Pad zaprojektowany jest tak, aby stabilnie trzymał się nogi, a umożliwiają to swego rodzaju pasy na rzep, oraz specjalnie wyprofilowana konstrukcja

Gibraltar SC-LPP Cena: 109 zł

Dixon PDP-C8 Cena: 89 zł

Pad o średnicy 5 cali, wykonany ze specjalnego tworzywa Ednuraflex, które charakteryzuje się wolniejszym odbiciem pałki, co ma na celu symulowanie odbicia pałki od membrany np. tomów. Lekki i wygodny.

Epad SZP Strike Zone Cena: 95 zł

Masa elasto-plastyczna. Remo putty-pad, to ciekawe rozwiązanie grania na jakiejkolwiek płaskiej powierzchni. Masa jest niczym innym jak nietoksyczną plasteliną, którą trzeba rozwałkować pałką. Po chwili ugnieciona masa twardnieje i umożliwia ćwiczenie.

Remo putty-pad Cena: 60 zł

Gumowe nakładki na pałki Tama TCP-10D i Stagg SSST1 to tani sposób na ćwiczenie na dowolnych płaskich powierzchniach. Są odpowiednio wyprofilowane, skutecznie zmniejszają poziom hałasu.

Cena: 5 zł, 16 zł

Pałki treningowe Xymox XPPS2 są to drewniane pałki z gumową główką. Doskonale wyważone, grube i dość ciężkie. Świetnie nadają się do rozgrzewki, ponieważ przez swój ciężar uruchamiają pracę całego przedramienia. Dzięki gumowej końcówce możliwa jest gra na każdej powierzchni.

Xymox XPPS2 Cena: 82 zł

Podsumowanie

Pad ćwiczeniowy dla perkusistów jest ważnym narzędziem pracy, ponieważ pozwala na grę w sposób nieinwazyjny dla uszu. Rozgrzewka i ćwiczenia doskonalące technikę werblową są na tyle ważne, że często brak tych ćwiczeń rzutuje na naszą grę, ponieważ my bez nich jesteśmy jak zardzewiały mechanizm. Dlatego gra na padzie pomaga w ćwiczeniu w trudnych warunkach, generuje mniej hałasu, jak np. werbel i pozwala chronić nasz słuch. Mam nadzieje, że po tym artykule będziecie mogli z łatwością dobrać pad spełniający Wasze oczekiwania!