Mikrofony do instrumentów smyczkowych

Naturalnym przeznaczeniem instrumentów smyczkowych jest wykonawstwo akustyczne. Jednak niejednokrotnie warunki w jakich występujemy zmuszają nas do elektronicznego wspomagania dźwięku. Najczęściej takimi sytuacjami są granie w warunkach plenerowych lub w zespole z instrumentami nagłośnionymi. Organizatorzy różnych wydarzeń nie zawsze zapewniają dobrze dopasowany sprzęt, który ładnie wyeksponuje, ale nie zniekształci dźwięku. Dlatego dobrze jest posiadać własny mikrofon, który da nam pewność, że wszystko będzie brzmiało tak jak należy.

Dobór mikrofonu

Dobór mikrofonu uzależniony jest przede wszystkim od jego przeznaczenia. Jeśli chcemy stworzyć nagranie dobrej jakości, nawet w warunkach domowych, powinniśmy rozejrzeć się za mikrofonem wielkomembranowym (LDM). Taki sprzęt pozwala osiągnąć miękkość i głębię dźwięku, dlatego szczególnie zalecany jest do nagrywania instrumentów akustycznych, które potrzebują naturalnego w brzmieniu wzmocnienia.

Dlaczego taki mikrofon będzie odpowiedniejszy do nagrania instrumentów smyczkowych? Otóż zwyczajne mikrofony do nagrywania głosu wokalnego są bardzo czułe na wszystkie twarde dźwięki i mogą one uwydatnić zgrzyty strun i szumy generowane przez pociągnięcie smyczka. Z kolei jeśli gramy koncert z zespołem, załóżmy w klubie, wybierzmy mikrofon małomembranowy. Ma dużo większą czułość dynamiczną, co da nam szersze możliwości gdy współzawodniczymy z innymi instrumentami. Takie mikrofony są również z reguły tańsze od wielkomembranowych. Są mało widoczne na scenie ze względu na niewielki rozmiar, są poręczne w transporcie oraz bardzo trwałe. Jednak wielkomembranowe mikrofony mają najniższe szumy własne, zatem są zdecydowanie lepsze do nagrań studyjnych. Jeśli chodzi o producentów, warto wziąć pod uwagę firmę Neumann, Audio Technica, lub CharterOak.

Plener

Jeśli chodzi o granie plenerowe, powinniśmy zdecydować się na przystawkę. Ich ogromną zaletą jest to, że są bezpośrednio przytwierdzane do instrumentu, a co za tym idzie dają nam większą swobodę ruchów przekazując cały czas jednorodne pasmo dźwięku.

Najlepiej wybrać tak przystawkę, które instalacja nie wymaga ingerencji lutniczej, np. przyczepiane do podstawka, do bocznej ściany pudła rezonansowego, lub przy większych instrumentach montowane między strunociągiem a podstawkiem. Niektóre przystawki skrzypcowo-altówkowe lub wiolonczelowe montowane są pod nóżkami podstawka. Unikajmy takiego sprzętu, jeśli nie jesteśmy pewni swojego instrumentu i nie chcemy sami przy nim majstrować. Każde przesunięcie podstawka, nawet takie o parę milimetrów powoduje różnicę w dźwięku, a upadek podstawka może przewrócić duszę instrumentu.

Tańszą opcją przystawki do skrzypiec/altówki jest model Shadow SH SV1. Jest on łatwy w montażu, mocowany jest na podstawku, ale nie wymaga jego przesuwania. Dużo droższą, lecz wierniej oddającą akustyczny dźwięk instrumentu opcją jest przystawka Fishmann V 200 M. Montowana jest na maszynce podbródka i również nie wymaga ingerencji lutniczej. Tańszym troszkę i mniej profesjonalnym modelem jest Fishmann V 100, montowany w podobny sposób.się w zalecany sposób, a jego główkę kieruję się w stronę „efa”, by jak najczytelniej zbierał dźwięk.

Wiolonczele i kontrabasy

Dla wiolonczel doskonale sprawdza się przystawka amerykańskiej produkcji, firmy David Gage. Ma dość wysoką cenę ale doceniana jest przez profesjonalistów. Oprócz przystawki, możemy również posilić się przedwzmacniaczem, np. Fishmann Gll. Można bezpośrednio na nim, bez ingerencji na mikserze regulować wysokie i niskie barwy oraz wolumen.

Firma Shadow również produkuje przystawki kontrabasowe, jednopunktowe, przeznaczone do gry zarówno arco jak i pizzicato, co bardzo ważne jest w przypadku kontrabasu. Ze względu na skrajnie niskie tony i większą trudność w wydobyciu dźwięku, jest to instrument trudny do prawidłowego nagłośnienia. Na pewno lepiej sprawdzi się model SH 951, niż SB1, zbiera zdecydowanie lepsze opinie wśród profesjonalnych muzyków. Ponieważ kontrabasy mają wielki udział w nagłaśnianej muzyce jazzowej, wybór przystawek jest bardzo szeroki.

Świetnym wynalazkiem jest chromowana przystawka na magnesy, montowana na podstrunnicy. Posiada ona wewnętrzną regulację głośności. Jest wiele bardziej specjalistycznych przystawek stosowanych do konkretnych rodzajów gry, lub styli. Jednak ich parametry zdecydowanie nie są potrzebne początkującym muzykom, ani amatorom-pasjonatom. Ich cena jest również wysoka, dlatego na początek najlepiej się rozejrzeć za tańszymi odpowiednikami.