Ten bóg umarł zdecydowanie przedwcześnie. W 2010 r. nowotwór odebrał światu jednego z najwybitniejszych wokalistów hard rocka i heavy metalu – Ronniego Jamesa Dio. Obok tego nazwiska nie potrafi przejść obojętnie żaden fan Rainbow, czy Black Sabbath, ani nikt, kto uznaje numery takie, jak "Holy Diver", czy "Don't talk to strangers" za klasykę rocka.
Od 2014 r. warszawski zespół Scream Maker przy udziale gościnnych muzyków organizuje koncerty poświęcone pamięci Dio. W tym roku w "podstawowej" drużynie memoriałowej oprócz Scream Makera udzielać się będzie Ivan Luka Makač (gitara, SteelFire), Jan Popławski (śpiew, The Kroach, SteelFire), Kasia Bieńkowska (śpiew, White Highway) oraz Mirek Skorupski (White Highway i Soundforged). Muzycy przygotowali trzygodzinny repertuar będący przekrojem przez karierę DIO – od Elf, przez Rainbow, po Black Sabbath i płyty solowe.
- Pojawimy się w 7 polskich miastach z prawdziwym muzycznym maratonem dla wyjadaczy. Możemy już teraz ujawnić, że zagramy w całości album "Holy Diver" Dio – mówi Jasiek Radosz, basista memoriału.
Zacznie się 18 maja od Warszawy (Proxima), potem memoriałowy team skieruje się do – odpowiednio 19,20,21 maja – Lublina (Graffiti), Krosna (Iron), Krakowa (Zaścianek) oraz – w drugiej turze trasy w dniach 25,26,27 maja - Olsztyna (Nowy Andergrant), Bydgoszczy (Estrada Stage Bar) i Gdańska (Kwadratowa). Na każdym z koncertów na scenie pojawią się zaproszeni polscy wokaliści i instrumentaliści. - W gości specjalnych tradycyjnie obfituje najmocniej Warszawa. Na memoriale Dio śpiewali w poprzednich latach m.in. Grzegorz Kupczyk (Ceti), Alessandro Del Vecchio (Hardline), czy Tomasz Struszczyk (Turbo). W tym roku na scenie wystąpi w sumie, uwaga, 12 wokalistów! To będzie nasz mały rekord. Nazwiska tegorocznych gości ujawnimy w marcu – zapowiada Sebastian Stodolak, wokalista Scream Maker.