Wraz z nim wystąpił także krakowski fusion-rockowy zespół Voda, który stworzył świetny podkład dla popisów gitarowych wirtuoza gry fusion.

Jednak celem tego spotkania było również zaprezentowanie wzmacniaczy Laneya – firmy, której założycielem jest Lyndon Laney. Początki działalności Laneya –muzyka, który był również zafascynowany elektroniką – to gorący okres w dziejach muzyki rockowej ,czyli lata 60-te. Siedziba Laney mieści się w samym sercu Anglii, w Birmingham – mieście, które wraz z centralno-zachodnim obszarem Anglii jest znane wśród muzyków jako „The Home of Metal”. Nic dziwnego, że endoreserem firmy jest Tony Iommi z Black Sabbath. W Birmingham, gdzie rodziły się ciężkie brzmienia różnych odmian metalu, powstają dzisiaj wzmacniacze Laneya. Przekonaliśmy się podczas prezentacji, że mają moc!

Roger Williams, przedstawiciel handlowy Laneya bardzo ciekawie opowiedział o wzmacniaczach Laneya. Skoncentrował się głównie na dwóch seriach wzmacniaczy. LionHeart to konstrukcja nawiązująca bezpośrednio do tradycyjnych brzmień z lat 60-tych i 70-tych. Bardzo wyrazisty czysty kanał i subtelny przester. Doskonały wybór dla bluesmanów, jazzmanów i wszystkich kochających rockowa klasykę. Na wczorajszej prezentacji można było zapoznać się z modelami L5 Studio Head oraz L20T w wersji combo.

IronHeart to już maszyny dla dużo bardziej „niepokornych” gitarzystów i przede wszystkim zwolenników solidnego rockowo-metalowego grania. Ogromny zapas gainu, niezwykle czuły equalizer sprawiają, że zarówno wersja 15-watowa, jak i 120-watowa idealnie sprawdza się podczas koncertów i w studiu nagraniowym.

Obok kultowych już serii LionHeart i IronHeart na warsztatach zaprezentowano absolutną nowość – wzmacniacz GH50R-212. To 50 watowe, lampowe combo, śmiało można nazwać jednym z najbardziej uniwersalnych piecyków na rynku. Zarówno kanał czysty jak i przestery brzmią tutaj wzorcowo. Wzmacniacz wyposażony w doskonałej jakości cyfrowy reverb, który do złudzenia przypomina najlepsze konstrukcje sprężynowe. Z niecierpliwością czekamy na premierę tego cuda.

Na warsztatach nie mogło zabraknąć perełki w ofercie Laneya – lampowy Interface Ironheart IRT-PULSE już od jakiegoś czasu robi furorę na muzycznym rynku. W odróżnieniu od cyfrowych urządzeń tego typu, to małe pudełko pozwala na rejestracje gitary bezpośrednio do komputera, przy jednoczesnym zachowaniu lampowej jakości brzmienia. Główną zaletą IRT-PULSE jest niezwykle prosta i intuicyjna obsługa. Urządzenie z powodzeniem może służyć także jako preamp. Wzmacniacze Laney’ a to połączenie klasyki z nowoczesnością, ponieważ posiadają naturalne, lampowe brzmienie a jednocześnie ich możliwości doskonale dopasowują się do potrzeb współczesnych gitarzystów.

Podczas spotkania uczestnicy warsztatów otrzymali 15 % rabaty na sprzęt firmy Laney, który jest dostępny w szerokiej ofercie naszego sklepu muzycznego.

Tom Quayle zapraszał innych gitarzystów do wspólnego muzykowania. Jam session świetnie się rozkręciło dzięki muzykom zespołu Voda i wielu uczestnikom warsztatów gitarowych. Gitarzysta, który otrzymał od publiczności prawdziwą burzę braw zgarnął nagrodę od Laneya – wzmacniacz LX20R.

Dziękujemy wszystkim za przybycie!