W tym roku postawiliśmy na typowo heavymetalowych wokalistów – przekonują organizatorzy King of Rock And Roll, memoriału poświęconego pamięci Ronniego Jamesa Dio. To już czwarta edycja tego trzygodzinnego maratonu z muzyką zmarłego w 2010 r. wokalisty zespołów takich, jak Rainbow, Black Sabbath, czy Elf.
18 maja na koncercie w warszawskiej Proximie zaśpiewają: Tomasz Trzeszczyński z zespołu Thermit, który w zeszłym roku zawojował program The Voice of Poland; Piotr Zaleski znany z projektu Antyradio Coverband, a także kapel takich, jak Unity, czy Dragon's Eye; Tomasz Struszczyk, wokalista legendarnego Turbo; Maciej Koczorowski z bydgoskiego Chainsaw; "na zawsze szalony" Adam Bała, esk-śpiewak śląskiego Silver Samuraia; Grzesiek Kotyłło z Tipsy Train; Sebastian Pańczyk, który dawniej udzielał się w Leash Eye oraz Mateusz Grzmiel, wokalista solowy, mający na koncie epizod ze SteelFire. - Wisienką na torcie będzie udział mniej heavymetalowego a bardziej tradycyjnie rockowego głosu Łukasza Drapały, który śpiewał niedawno jeszcze w Chemii, a obecnie jest frontmanem w zespole Chevy – mówi Sebastian Stodolak, wokalista Scream Maker, który koordynuje memoriał.
Gościom akompaniować będzie zespół Scream Maker oraz Patryk Makać (gitara, SteelFire), Jan Popławski (śpiew, The Kroach, SteelFire), Kasia Bieńkowska (śpiew, White Highway) oraz Mirek Skorupski (White Highway i Soundforged). Na scenie pojawi się także Peter Jack, gitarzysta Thermita.
Memoriał w Warszawie to tylko część całej memoriałowej trasy koncertowej. W tym roku muzycy wybiorą się do 7 miast Polski – oprócz Warszawy będą to Lublin, Krosno, Kraków, Olsztyn, Bydgoszcz i Gdańsk. Na każdym z tych koncertów wystąpią także specjalnie zaproszeni lokalni wokaliści i instrumentaliści.