Lizur97
Uwaga!
Wybrany przez Ciebie produkt został wycofany z oferty i nie jest już dostępny w naszym sklepie. Zachęcamy do obejrzenia podobnych produktów, które z pewnością Cię zainteresują.
| Produkt wycofany z oferty. | |
| Producent: | Canto |
| Id towaru / Kod: | 139846 / CANTO-320301 |
| Stan magazynu: |
Towar niedostępny |
| Inne oznaczenia produktu: | Canto GBBS bass guitar case, Canto 320301, 320301 |
Canto GBBS
Idealne połączenie całkowitego bezpieczeństwa jakie daje sztywny futerał i wygody oraz mobilności zwykłych pokrowców gitarowych. Utwardzany na całej powierzchni case firmy Canto całkowicie zabezpiecza instrument przed wszelkimi uszkodzeniami fizycznymi, wilgocią oraz zmianami temperatury. Niezwykle lekki i wyposażony w wygodne szelki sprawia, że transport gitary nie wiąże się już z dźwiganiem w jednej ręce ciężkiej drewnianej skrzyni. Wybierz więc 100% bezpieczeństwa i komfort użytkowania jaki dają ci futerały Canto!
• Futerał do gitary basowej
• Usztywniany na całej powierzchni
• Wodoodporny
• Bardzo lekki
• Wyposażony w wygodne, odczepiane szelki i rączkę do przenoszenia
• Dwie duże kieszenie na akcesoria
• Kolor: czarny
Lizur97
Lizur97
Najlepszy futerał na rynku. Kieszenie wystarczające, aby pomieścić kilka przydatnych rzeczy. Jedynie paski mogłyby być trochę szersze.
mrm
xtra
alpi
szukałem futerału pakownego, w miarę małego i mobilnego w transporcie. i taki jest.
kieszeń dolna pakowna - wchodzi multi efekt (ZOOM B3) , kable , słuchawki i jeszcze można cos dopchać. kieszeń górna hmmm ....obrazowo spokojnie wejdzie ″wagon fajek ″... ja mieszczę trzy kostki (efekty)+ złączki. środek miękki , lekko szeroki z zapasem na pas. szelki naramienne trochę wąskie ale do przeżycia :) brakuje trochę sztywności na klapie,ale to nie case.
Po dwóch miesiącach użytkowania nie wytrzymały mocowania przy paskach. Trzy z czterech się rozerwały. Choć wyglądają na moce, nie spełniły swojej roli. Teraz zamiast mocowań mam ″trytytki″- taka podpowiedź jakby komuś też się oderwały :)
Mimo to, futerał jest bardzo solidny i nadal zasługuje na dużą ocenę, pozdrawiam Szymon