Czy warto zostać DJ-em ?

Można by powiedzieć, że w ostatnich latach DJ-je królują nie tylko w klubach ale i na salach weselnych, zabaw, bo wyparli mnóstwo zespołów muzycznych. Przede wszystkim jest to spowodowane tym, że wynajęcie na jakaś uroczystość czy imprezę DJ-a jest tańsze niż na przykład kilkuosobowego zespołu muzycznego.

To czy warto, czy nie warto zostać jest oczywiście takim pytaniem z pewnym przekąsem i poniekąd takim gdybaniem. Dlatego, że jeżeli interesujesz się didżejowaniem i taki charakter pracy Ci odpowiada, to jak najbardziej tak. Podobnie można by spytać osobę lubiącą gotować i eksperymentować w kuchni czy warto zostać kucharzem. Przede wszystkim powinno się robić to czym się interesujesz. Jeżeli Twoje zainteresowania są właśnie w tym kierunku, lubisz muzykę, znasz się na niej, na najnowszych trendach i umiesz to wszystko fajnie ogarnąć, to może być Twój sposób na życie. Można to traktować jako takie zajęcie dodatkowe, ale również można tym zająć się na bardzo poważnym profesjonalnym poziomi i traktować, to jak zajęcie podstawowe.

Jak w każdej dziedzinie i tu jeżeli chcemy osiągnąć jakiś miarodajny sukces i mieć dużo zleceń, to musimy naszą pracę wykonywać na wysokim poziomie z pełnym zaangażowaniem. Dobry didżej to taki, który umie rozkręcić i poprowadzić do zabawy nawet najbardziej drętwe i oporne do zabawy towarzystwo. A trzeba mieć tego świadomość, że nie zawsze trafi nam się klientela, której cokolwiek zagramy wychodzi na parkiet i bawi się do rana. Dlatego musimy mieć naprawdę dobrze skompletowany repertuar, który będzie wstanie zadowolić najbardziej wybrednego gościa. Oczywiście wszystkich nie da rady w 100% uszczęśliwić i z tym trzeba się liczyć i w jakiś sposób być uodpornionym na pewne docinki ze strony gości. Bo jak zagramy to co się jednym będzie podobać, to druga grupa może niekoniecznie przy tym się dobrze bawić. Ma to szczególnie miejsce na takich imprezach jak np.: wesele gdzie ile gości, tyle gustów muzycznych. Każdy by chciał coś innego, dla siebie, a my jesteśmy od tego, by nad tym wszystkim zapanować. Dlatego decydując się na obsługę takich imprez musimy nasz repertuar tak mieć ustawiony, by znalazło się w nim i coś bardziej ambitnego np.: utwory światowej rozrywki, jak i te piosenki, które goszczą na naszym podwórku, czyli hity disco-polo. Na tym oczywiście nie koniec, bo dzisiejsze didżejowanie nie ogranicza się tylko do puszczania piosenek. Do tego wystarczyłby nam laptop i po zawodach, a tu musimy zaopatrzyć się w sprzęt dedykowany do takich zadań. Dobrej jakości sprzęt i dopasowany repertuar to podstawa, ale oprócz tego musimy umieć dobrze zabawiać gości, być takim konferansjerem -wodzirejem. Oczywiście takim sercem wchodzącym w skład naszej aparatury jest konsola dj-ska. To na niej najwięcej pracujemy i to umiejętność sprawnej jej obsługi będzie miała wpływ na całokształt poprowadzonej imprezy. Drugim podstawowym i niezbędnym w pracy Dj-ja narzędziem jest oczywiście odtwarzacz i tu aby nasza praca była płynna i miała sens powinno być ich dwa. Tego sprzętu do zgromadzenia jest sporo i by dość dobrze się wyposażyć, będziemy potrzebowali ładnych kilka tysięcy zainwestować. Nasz sprzęt to nie tylko konsola i nagłośnienie, to oczywiście również powinno być oświetlenie. Czyli lasery, skanery, dymy i inne efekty, które wprowadzają odpowiedni klimat takiej zabawy. Suma summarum, chcąc tak w miarę przyzwoicie się wyposażyć, kupując markowy średniej klasy sprzęt będziemy musieli zainwestować około 20 tysięcy złotych. I to jest w zasadzie takie minimum od którego będziemy mogli zacząć, bo jak byśmy chcieli ten sprzęt z najwyższej półki to i 100 tysięcy nam z konta zniknie nie wiadomo kiedy.

To są oczywiście wydatki, które będziemy musieli ponieść jeżeli chcemy rozpocząć naszą działalność DJ-ską. Ale skoro jest inwestycja, to i powinien być też zysk z naszej działalności. I tu jest ona całkiem na przyzwoitym poziomie, a przynajmniej znacznie lepiej wychodzi nocka didżejowi niż muzykowi z zespołu muzycznego. Średnio didżej za całonocną obsługę wesela inkasuje ok 2500 zł. Zakładając, że na początku nie będziemy mieli zbytnio dużo zleceń i będziemy taką imprezę mieć dwa razy w miesiącu w sezonie weselnym, czyli od czerwca do końca września, to takiej średniej klasy sprzęt o wartości 20 tysięcy złotych powinien nam się zwrócić po jednym sezonie. A przecież nie samymi weselami DJ żyje, są komunie, jubileusze, imprezy firmowe. Można zarobić, ale trzeba być oczywiście dobrym w tym co się robi.

Napisz komentarz

Drogie czytelniczki / drodzy czytelnicy.
Wszystkie komentarze są moderowane, z tego też powodu proszę nie umieszczać komentarzy obraźliwych.
Komentarz nie może zawierać linków do innych stron.

Wasze komentarze będą ukazywać się z pewnym opóźnieniem.

Proszę odpowiedzieć na pytanie:

Nazwa czytanego artykułu to:

  gitara akustyczna w muzyczny.pl

  sklep z gitarami

  Czy warto zostać DJ-em ?

  sklep z perkusjami