Mały niepozorny zestaw, którym można zdziałać na prawdę wiele. Mikser DV2 w połączeniu z odtwarzaczami Radius 3000 potrafi znacznie więcej niż może się wydawać. Zestaw pomimo sporych możliwości jest bardzo kompaktowy. Szerokość konsoli nie przekracza 80 cm, co sprawia, że zmieści się nawet na najciaśniejszych konsolach w klubach. Mikser DV2 USB jest przygotowany do działania z programami DVS takimi jak Serato, Traktor i inne, co daje na prawdę ogromne możliwości. Użytkuje się go bardzo fajnie, jest przejrzysty, łatwy w obsłudze, a wszystkie kontrolki są rozłożone w logiczny sposób. Nie ma luzów na suwakach ani na gałkach, co sprawia wrażenie bardzo solidnej konstrukcji. Fadery chodzą lekko, a nakładki trzymają się na prawdę mocno, dzięki czemu nie spadną podczas najbardziej agresywnych tricków.
Radius 3000 bardzo dobrze dopełnia DV2 jako odtwarzacz multimedialny i kontroler MIDI w jednym. Odtwarzacze też bardzo dobrze rekompensują brak efektora w mikserze, gdyż same posiadają 9 efektów na pokładzie. Brzmienie efektów jest bardzo dobre, nie przesterowują sygnału ani nie zniekształcają nadmiernie, a kontrola time i ratio jeszcze zwiększa możliwości efektora.
Mikser jest jedynie o 6 mm niższy od odtwarzaczy, co sprawia, że stawiając cały zestaw na równym stole uzyskujemy prawie równą powierzchnię do pracy. Q-start w mikserze idealnie współgra z odtwarzaczami, co tylko utwierdza w przekonaniu, że ten zestaw jest dobrze dobrany do wspólnego działania.
Odtwarzacze podłączyłem za pomocą kabla USB, co pozwoliło na wykorzystanie jednego pendrive’a przez oba playery – duży plus za tą funkcję.
Jedynym minusem tego jest fakt, że aby player z kablem widział pendrive’a, to pleyer z pendrivem musi być w trybie USB. Szkoda, że nie może grać w tym czasie np z płyty, no ale nie można mieć wszystkiego.
Intuicyjność i przejrzystość sprzętu jest na prawdę na wysokim poziomie. Po pierwszych 2 minutach jest się w stanie grać bez problemu. Jedynie troszkę inaczej ustawia się CUE, jest na to kilka sposobów. Można wyszukać dowolny fragment utworu i potem wcisnąć play – od tego momentu wciśnięcie cue powraca dokładnie do tego miejsca, gdzie wcisnęliśmy play. Druga metoda jest nieco inna – wyszukujemy żądaną ramkę i wciskamy loop in.
Strona korzysta z plików Cookies w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookies w Twojej przeglądarce.
Wszystkie prawa zastrzeżone. Copyright 1999 - 2024 - M.Ostrowski Sp. J. | Polityka prywatności | Polityka cookies